sobota, 31 maja 2014

ROZDZIAŁ DRUGI: CZERŃ

Klęczałem nad ciałem blondynki dotykając jej zimnych ust.
Nie płakałem.
Byłem jak w amoku. Wokół zebrała się spora grupka ludzi, wszyscy krzyczeli, jedynie stłumione głosy dochodziły do mojej głowy, same sylaby, urywki, wykrzykniki. Ktoś położył mnie na podłodze mocnym kopnięciem w plecy.
Nie bolało.
Czułem ciepłe bransolety zaciskające się na moich nadgarstkach. Byłem zdziwiony jedynie tym dlaczego są ciepłe, przecież na zewnątrz jest zimno, czyżby on już był tu wcześniej?
Czyżby był przy mnie cały czas?

- Cholerny sen- wyszeptałem ocierając pot z czoła.

***
Stałem przed drzwiami do odpowiedzi- tak wtedy myślałem. To był dopiero początek zawikłań i tajemnic. Początek niechcianej przygody, początek rozrywki, tym razem nie mojej.

- Słuchaj, chciałem się zapytać czy pamiętasz z jaką tancerką wchodziłem do vip roomu wczoraj nad ranem? -zapytałem barmana, który ścierał właśnie szklanki przygotowując bar do otwarcia.

Klub nie należał do tych z wyższej półki, mimo to koka sypała się w vipie a szampan płynął między piersiami tancerek. Ciemne interesy, aż było słychać jak ukrywają się na zapleczu, potajemnie, ale wyniośle szydząc z innych.

- Kończyłem zmianę o 2:00 wtedy siedziałeś jeszcze z jakimiś dwoma kolesiami, sorry stary ale nie mogę ci pomóc- odpowiedział barman rozkładając ręce.
- Kto cię zmienił? - zapytałem podenerwowany cała sytuacją.
- Katie-córka właściciela, nie ma jej dzisiaj, wraca dopiero za dwa dni, mogę jej przekazać, że jej szukałeś ale nic nie obiecuje.
- Nie dzięki, sam ją znajdę- powiedziałem zdeterminowany.

Już miałem wychodzić, obejrzałem jeszcze raz cały lokal, kilka tancerek rozgrzewało się na scenie i miedzy stolikami, kelnerka czyściła stoły. Rozpoznałem ją, była tutaj tamtej nocy.
- Pamiętasz mnie?- zapytałem podchodząc do pracownicy.
- Pamiętam i co?- skrzywiła się.
- Wiesz z jaką tancerką wchodziłem do vip roomu koło 3 nad ranem?- zapytałem z nadzieja.
- Nic za darmo- odpowiedziała wyciągając rękę.
Podałem jej niechętnie 50$
- Z żadna, wszedłeś tam zupełnie sam- jej odpowiedz mnie zdziwiła.
- Jesteś pewna? Riker mówił coś innego- drugie zdanie powiedziałem bardziej do siebie.
- Nie wiem kim jest Riker ale ja jestem pewna, że wszedłeś tam sam.
Musiałem zmienić taktykę.
- Czy był tu ostatnio jakiś wypadek? Coś się komuś stało?
- Woah woah chwilunia jesteś z policji czy jak?- zdystansowała się Ana- takie imię było napisane na jej plakietce.
- Nie jestem z policji, nie mam z nimi nic wspólnego i jak na razie nie chciałbym mieć, szukam blondynki, striptizerki, wysokiej z tatuażem na przedramieniu, to bardzo pilne- powiedziałem przez zaciśnięte zęby.
- Pracuję tutaj 3lata i nikogo takiego nie widziałam, musiałeś za dużo wypić- wyśmiała mnie puszczając przy tym balona z gumy do żucia.
- Mogę wejść do vip roomu?- rzuciłem w kierunku barmana.

Chciałem się rozejrzeć, nikt tutaj nic nie chciał mi powiedzieć, stawiałem sobie pytanie czy faktycznie nic nie wiedzą czy grają. Poprzedniego ranka leżała tam martwa naga dziewczyna a teraz słuch po niej zaginął?

- Jeszcze jest zamknięte- wyraźnie dał mi do zrozumienia, że nic z tego.
- Chrzanić to- wyszeptałem pod nosem- wrócę tu wieczorem!!- wykrzyczałem zamykając za sobą drzwi.
- Szefie mamy problem- powiedział czarnowłosy barman do słuchawki telefonu.

***
Mam deja vu czy stoję przed klubem drugi raz tego samego dnia?
Jest już ciemno, neony rażą swoim blaskiem.
Czerwień kłóci się z różem, pomarańcz zlewa z fioletem.
Zastanawiałem się dlaczego Riker wybrał akurat ten klub. Później dowiedziałem się dlaczego.

- Chcę wejść do vip roomu- powiedziałem stanowczym głosem w kierunku barmana nawet na niego nie patrząc.
-Z która tancerka, do wyboru do koloru!- zaproponował.
-Sam!

***
1000$ za wynajęcie vip roomu bez tancerki to zdecydowanie za dużo- myślałem idąc w kierunku drzwi. Rzuciłem okiem na pokój, był oświetlony na czerwono co gubiło moją koncentrację, skórzana kanapa, naprzeciw lustro.
Coś jest na lustrze.
Zerwałem CZARNĄ kopertę, otworzyłem i przeczytałem mrużąc przy tym oczy:

Żałoby jest kolor czarny,
Lecz nie jej ale twój żywot marny.

Złość i strach mieszały się ze sobą. Nerwowo oglądałem się po całym pomieszczeniu w poszukiwaniu osoby, która podrzuciła ten list.
Nikogo oprócz nas dwóch.
Ja i drugi ja odbijający się w lustrze. Trzymamy dwie koperty. W mojej jest list a w jego pukiel blond włosów i powstrzymująca przed ich rozpadem cienka wstążka.

Straciłem przewagę nad sobą na rzecz samego siebie. Ktoś ze mną grał wymyślając własne reguły, ale każde reguły muszą być przecież spisane.





43 komentarze:

  1. Jezusie nazaretanski!
    Ten rozdział był boski!
    Chce sie więcej z każda nowa linijką...
    Twój styl pisania jest znakomity! WOW
    -Paula G

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny pomysł na bloga.
    Świetny styl pisania, dosłownie - malujesz słowem.
    Czekam na next <3

    OdpowiedzUsuń
  3. YAY kolejny rozdział ;p. Boski, niesamowity. ;). Czekam na nastepny ;3

    OdpowiedzUsuń
  4. wow!
    Niesamowicie piszesz<3
    Czekam na next:))

    OdpowiedzUsuń
  5. Ooo baaardzo fajny rozdział! Życzę weny!!! :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Jeny, masz talent w pisaniu *-*
    A i jeszcze jedno, świetny rozdział ;33

    OdpowiedzUsuń
  7. Czasami się zastanawiam jak długo myślisz nad tymi rymami <3 jesteś świetna w pisaniu od razu co dziwne, bo w sumie to nie ma nic wspólnego z twoim opowiadaniem, ale przypomina mi się "Morderstwo w orient expresie" :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, tak szczerze to jak na razie oba rymy (I i II rozdział) pisałam mniej niż minutę :)

      Usuń
  8. Niesamowity blog... Masz talent :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Mam parę koncepcji na dalszy ciąg tzn. mam parę opcji, jak dalej to pociągniesz hm.. Czas pokaże czy trafie xd

    OdpowiedzUsuń
  10. O STARA ALE MAM TERAZ MĘTLIK W GŁOWIE, ROZWAŻAM DWIE OPCJE, ALBO MOŻE NAWET I TRZY, NIE MOGE SIE DOCZEKAC NASTEPNEJ SOBOTY ♥ OBY WENA DOPISYWAŁA CAŁY CZAS TAK DOBRZE JAK TERAZ HIHIHI

    OdpowiedzUsuń
  11. wow zajebisty !! jeszcze lepszy od pierwszego... mega mnie zaintrygowalas, dodaj nastepny jak najszybciej bo nie moge sie doczekac! jestes perelka! nie pomyslalabym ze to pisze amator naprawde!

    OdpowiedzUsuń
  12. Wow! Ten jest o wiele lepszy od pierwszego! nie mogę się doczekać kolejnego! Jesteś świetna!

    OdpowiedzUsuń
  13. Boski rozdział. <33 Jesteś świetna. Kocham Twojego bloga! Nie mogę doczekać się kolejnego rozdziału. Dodawaj jak najszybciej. :*

    OdpowiedzUsuń
  14. Bardzo zainteresował mnie ten blog. Coś innego. Świetnie piszesz. Kocham te twoje opowiadanie i nie mogę się doczekać kolejnej części. :D
    Życzę ci by wena nigdy cię nie opuściła :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Ciekawy,tajemniczy.
    Czekam na kolejny...


    <3 <3 Karcia 546 <3 <3

    OdpowiedzUsuń
  16. Mega ciekawy,cudny,niesamowity,jedyny w swoim rodzaju,nie taki jak inne,masz niesamowitą wyobraźnię i talent,zazdroszczę *.* Pisz,pisz dalej,czekam z niecierpliwością *.* <3 :**

    OdpowiedzUsuń
  17. Wooow <333 Jesteś genialna !! :D Czekam na nexta :*

    OdpowiedzUsuń
  18. Szkoda, że tak ciężko się wybić z opowiadaniami, twoje powinno być wyróznione!!!

    OdpowiedzUsuń
  19. Pierwszy rozdział jakoś bardziej mnie przekonał, ten jest słabszy.
    Patrycja.

    OdpowiedzUsuń
  20. Cooooo? Ten jest równie dobry jak nie lepszy, kto się ze mną zgadza? :D

    OdpowiedzUsuń
  21. Hmm ciekawy blog... taki ,,inny" (?) Ale to świetnie ;3 Długo szukałam czegoś dobrego i nareszcie znalazłam ;3 Mogę nawet powiedzieć,że ten blog przerósł moje oczekiwania ! Zapowiada się bardzo ciekawie i tajemniczo... Czekam na next ;3

    OdpowiedzUsuń
  22. Omg *_* świetne <3333

    OdpowiedzUsuń
  23. Jej boski piszesz świetnie tak wyjątkowo choć cały czas nie do końca wiadomo jeszcze o co chodzi ;) Pozdrawiam Paula ;D

    OdpowiedzUsuń
  24. Jesteś świetna więcej tkich opowiadań proszę <3

    OdpowiedzUsuń
  25. Niesamowite! <3

    OdpowiedzUsuń
  26. Świetnie piszesz :)
    Oby tak dalej :*

    OdpowiedzUsuń
  27. Świetnie piszesz :)
    Oby tak dalej :*

    OdpowiedzUsuń
  28. Wspaniale piszesz! Nie daj nam długo czekać na 3;)

    OdpowiedzUsuń
  29. Ciekawy styl pisania. Czekam z niecierpliwością na kolejne rozdziały.

    OdpowiedzUsuń
  30. Super rozdział i wogóle blog czekam z niecierpliwością na następne rozdziały
    Agata :-)

    OdpowiedzUsuń
  31. Świetny blog ! Już się nie moge doczekać co dalej wymyślisz bo masz talent ;)

    OdpowiedzUsuń
  32. O borze kocham Cię! Jejku twój blog jest genialny! z resztą tak samo jak Ty : 3

    Ps. Zapraszam do mnie :*
    http://rossarah-opowiadanie.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  33. Pisz dalej, proszę! <3 Świetny rozdział, czekam na kolejny! :3

    OdpowiedzUsuń
  34. Thanks for the good writeup. It if truth be told was a entertainment account it.
    Glance complex to far brought agreeable from you!
    However, how could we be in contact?

    Here is my web site :: Cheap Jordans Outlet

    OdpowiedzUsuń
  35. czytam twojego bloga, ale nie podoba mi się że "żebrasz" o komentarze, masz dużo czytelników i nie musisz robić spamu tym linkiem, już wiele osób zna go na pamięć -_-

    OdpowiedzUsuń
  36. Next!Next! <3

    OdpowiedzUsuń
  37. Czekam na next! <3

    OdpowiedzUsuń
  38. Meeega :) Czekamy na więcej <3

    OdpowiedzUsuń
  39. Zajebisty :**************** ~Ola ;)

    OdpowiedzUsuń
  40. Dobra robota!! :) super

    OdpowiedzUsuń
  41. Wow, extra ! :*

    OdpowiedzUsuń
  42. Kurde. Naprawdę się porobiło. Masz taką technikę pisania, która naprawdę zaciekawia. Robię się przez Ciebie niecierpliwa 😜
    -Iga

    OdpowiedzUsuń

.